🍥 ekspresowe ciasteczka z rabarbarem

 

Mój pierwszy w tym roku rabarbar przerobiłam na ekspresowe ciasteczka z ciasta francuskiego. Sypnęłam trochę cynamonem, żeby dodać głębi smaku i wyszło mi fajne ciasteczko, idealne do kawki, smakujące słodko-kwaśno.

CO POTRZEBUJEMY:

• 4 łodygi rabarbaru

• ciasto francuskie

• cukier

• cynamon

DO DZIEŁA:

1. Blaszkę wyłóż papierem. Piekarnik rozgrzej do 200 stopni.
2. Rabarbar umyj i pokrój na kawałki długości około 10 cm. Ciasto pokrój w paski szerokości 3 cm.
3. Przygotuj 2 głębokie talerze. Wsyp na jeden cukier, a na drugi cynamon.
4. Kawałek rabarbaru owiń paskiem ciasta. Obtocz w cukrze, a potem w cynamonie. Układaj na blaszce.
5. Przed włożeniem do pieca możesz posypać ciasteczka dodatkową porcją cukru. Rabarbar jest dość kwaśny, więc ta odrobina cukru więcej jest wskazana.
6. Piecz około 15 minut - do zrumienienia się ciasta.
7. Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

Czytaj więcej »

🌿 zupa szparagowa

 

Wszyscy gotują zupę z białych szparagów, a ja uwielbiam tą z zielonych. Przepis wrzucam poniżej dla zainteresowanych. A Ty które szparagi wybierasz?  Białe czy zielone? 

CO POTRZEBUJEMY:

• 500 g zielonych szparagów
• 1 duża cebula
• 1 duża łyżka masła
• 500-600 ml bulionu
• 100 ml śmietanki 30%
• sól i pieprz do smaku

DO DZIEŁA:

1. Cebulkę posiekaj i podsmaż na maśle.
2. Odetnij główki szparagów (5 cm), odłam zdrewniałe nóżki i łodygi pokrój na 3cm kawałki.
3. Szparagi (poza główkami) dodaj do cebulki i duś pod przykryciem przez około 5 minut.
4. Dodaj bulion i gotuj do miękkości (ok10 minut).
5. W międzyczasie zblanszuj główki szparagów.
6. Do zupy dodaj śmietanę, sok z cytryny, sól i pieprz, a następnie zblenduj zupę na krem.
7. Zupę z zielonych szparagów podawaj udekorowaną ugotowanymi na parze główkami szparagów.

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Obierz cebulkę, przekrój na 4 i włóż do naczynia. Rozdrobnij 5 sekund/obroty 5.
2. Dodaj masełko i duś 3 min/120 stopni/obroty 1. 
3. Odetnij główki szparagów (5 cm), odłam zdrewniałe nóżki i łodygi pokrój na 3cm kawałki.
4. Główki szparagów przełoż do dolnej części przystawki Varoma i odstaw na później.
5. Do naczynia dodaj pokrojone szparagi i tuż 5 minut/VAROMA/obroty 1.
6. Dodaj do naczynia bulion. Na pokrywie ustaw dolną część przystawki VAROMA z główkami szparagów. Ustaw 10 minut/VAROMA/obroty 1. Po tym czasie zdejmij przystawkę.
7. Do zupy dodaj śmietanę, sok cytryny, sól i pieprz. Zmiksuj 1 minuta / obroty 4 i zwiększaj do 8. 
8. Zupę z zielonych szparagów podawaj udekorowaną ugotowanymi na parze główkami szparagów.

Czytaj więcej »

Kompot z rabarbaru z nutką wanilii

Kompot z rabarbaru to klasyka sezonu i bez niego nie może być wiosny. Gotuję go zawsze, przynajmniej raz.

CO POTRZEBUJEMY:

• około 500 g rabarbaru
• 1,5 l wody
• 4 łyżki cukru
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 1 łyżka soku z cytryny

DO DZIEŁA:

1. Rabarbar umyj i pokrój na kawałki długości około 2-3 cm.
2. Do garnka, w którym będziesz gotować kompot wsyp cukier: zwykły i waniliowy. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu, aby cukier zaczął się zbrylać i rozpuszczać. Po kilku minutach dodaj rabarbar i smaż około 3 minuty.
3. Po tym czasie zalej wszystko wodą. Gotuj kilka minut. 
4. Następnie przecedź kompot, dodaj sok z cytryny, ewentualnie dosłódź do smaku. 
5. Podawaj schłodzony z kostką lodu i plasterkiem cytryny.

Czytaj więcej »

🥒 zupa krem z zielonego ogórka

Zupę krem z zielonego ogórka przygotowuję z reguły w lecie. Ogórki są wtedy najbardziej soczyste, a sama zupa lekka i idealna na ciepłe dni. Tak naprawdę zupa wymaga tylko kilku składników. Jest smaczna i nadaje się również na lunch do pracy. Można ją podawać z grzankami, groszkiem ptysiowym albo bez żadnych dodatków. Czy już jedliście zupę krem z zielonego ogórka?

CO POTRZEBUJEMY:

• 0,5 kg zielonych ogórków
• 100 g serka topionego (najlepiej śmietankowego)
• pół cebuli
• 3 ząbki czosnku
• 3-4 czubate łyżki domowej bulionetki (przepis na bulionetkę znajdziesz TUTAJ) lub 3-4 bio kostki rosołowe
• 6 łyżeczek mąki ziemniaczanej
• 1,4 litra wody
• 100 ml śmietany 18%

DO DZIEŁA:

1. Ogórki zetrzyj na tarce na grubych oczkach. Cebulę drobno posiekaj, czosnek przeciśnij przez praskę. 
2. Do garnka włóż starte ogórki, cebulkę, czosnek i serek topiony, bulionetkę i mąkę ziemniaczaną. Zamieszaj widelcem, aby wszystkie składniki się połączyły. Zalej wodą i postaw na gazie, aby zupa się zagotowała. 
3. Zupę gotuj około 5 minut. Następnie dodaj śmietanę, zamieszaj łyżką i zblenduj na krem. Zupa jest gotowa.

Smacznego! 

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Do naczynia włóż: ogórki, cebulkę, czosnek, serek topiony, bulionetkę i mąkę ziemniaczaną. Ustaw 5 sekund / obroty 5.
2. Do naczynia wlej wodę i gotuj 10 minut / 100 stopni / obroty 3.
3. Po tym czasie dodaj śmietanę i zmiksuj całość przytrzymując miarkę. Ustaw 4 sekundy / obroty 4, następnie 10 sekund / obroty 8-10. Zupa jest gotowa.

Smacznego! 

Czytaj więcej »

🍥 rabarbarowa chmurka

Pamiętacie jak kiedyś biegało się po podwórku z rabarbarem w jednej ręcę i cukrem w papierowym stożku w drugiej? Ja to pamiętam doskonale, podobnie jak zawody w pluciu pestkami z czereśni albo wysysanie soku z kwiatów bluszczyka kurdybanka. Te wspomnienia wiążą się z latem, ale też z moimi urodzinami, ponieważ jako zodiakalny bliźniak mam to szczęście, że w czerwcu na wyciągnięcie ręki są pyszne sezonowe owoce. Tradycyjnie na urodziny mogłam liczyć na biszkopta z kremem budyniowym, truskawkami i galaretką. Wprost uwielbiam to ciacho! I miałam je nawet upiec na tegoroczne urodziny, ale stało się inaczej. Moja córcia rozsmakowała się w rabarbarze, więc postanowiłam pójść za ciosem i upiekłam tartę. Nazwałam ją rabarbarową chmurką. Smakuje obłędnie. Ale proponuję, abyście ją upiekli i przekonali się sami :)

Składniki na ciasto kruche:

• 200 g mąki pszennej
• 120 g zimnego masła
• 60 g cukru pudru
• 3 żółtka
• szczypta soli

Składniki na nadzienie rabarbarowe:

• 650 g rabarbaru (około 6-7 lasek)
• 6-7 łyżek cukru
• 1 łyżka masła
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Składniki na bezę

• 3 białka
• Szczypta soli
• 1/2 szklanki cukru (około 80 g)

Dodatkowo:

• płatki migdałowe

DO DZIEŁA:

1. Przesiej mąkę, dodaj masło i szybko posiekaj nożem, aż do momentu uzyskania ciasta przypominającego kruszonkę. Dodaj cukier, sól oraz żółtka. Szybko zagnieć.
2. Ciasto owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na minimum godzinę.
3. Formę do tarty posmaruj masłem. 
4. Ciasto po wyjęciu z lodówki połóż na papierze do pieczenia, przykryj drugim kawałkiem papieru i rozwałkuj na kształt tarty. Przełóż do formy i włóż ponownie do lodówki na pół godziny. 
5. Następnie rozgrzej piekarnik do 220 stopni. 
6. Po wyjęciu ciasta z lodówki ponakłuwaj je widelcem. Przykryj papierem i obciąż ceramicznymi kulkami lub grochem/fasolą. 
7. Wstaw ciasto do piekarnika, obniż temperaturę do 200 stopni i piecz 15 minut. Zdejmij obciążenie i wstaw ponownie na 5-7 minut - do zarumienienia ciasta.
8. Rabarbar umyj i pokrój na 1-2 cm kawałki. Nie obieraj.
9. Na patelni roztop masło. Następnie wrzuć rabarbar i dosyp cukier. Uważaj, aby się nie przypalił. Przesmaż do czasu, aż cukier się rozpuści i woda odparuje. Odstaw do ostygnięcia.
10. Gdy rabarbar przestygnie wyłóż go na upieczone ciasto.
11. Białka z dodatkiem soli ubij na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawaj cukier. 
12. Wyłóż bezę na ciasto z rabarbarem. Posyp płatkami migdałów i piecz około 25 minut w 170 stopniach, a następnie dosusz  przez 15 minut w temperaturze 60 stopni.

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Do naczynia wsyp mąkę, dodaj masło pokrojone w kawałki, żółtka, szczyptę soli oraz cukier. Przy pomocy kopystki wyrób ciasto 25 sekund / obroty 5. Wyjmij ciasto z TM i szybko zagnieć.
2. Ciasto owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na minimum godzinę.
3. Formę do tarty posmaruj masłem. 
4. Ciasto po wyjęciu z lodówki połóż na papierze do pieczenia, przykryj drugim kawałkiem papieru i rozwałkuj na kształt tarty. Przełóż do formy i włóż ponownie do lodówki na pół godziny. 
5. Następnie rozgrzej piekarnik do 220 stopni. 
6. Po wyjęciu ciasta z lodówki ponakłuwaj je widelcem. Przykryj papierem i obciąż ceramicznymi kulkami lub grochem/fasolą. 
7. Wstaw ciasto do piekarnika, obniż temperaturę do 200 stopni i piecz 15 minut. Zdejmij obciążenie i wstaw ponownie na 5-7 minut - do zarumienienia ciasta.
8. Rabarbar umyj i pokrój na kilkucentymetrowe kawałki. Nie obieraj. Wrzuć do naczynia i ustaw 8 sekund / obroty 5.
9. Do naczynia włóż cukier, masło i mąkę ziemniaczaną i ustaw 7,5 minuty / 100 stopni / obroty 2. Po minucie ściągnij pokrywkę, aby woda mogła odparować. PO zakończonej pracy TM odstaw rabarbar do ostygnięcia.
10. Gdy przestygnie, wyłóż go na upieczone ciasto.
11. Do czystego i suchego naczynia wlej białka i sól. Ubijaj 1,5 minuty / obroty 3. Następnie ustaw kolejne 1,5 minuty / obroty 3 i dodawaj cukier przez otwór w pokrywie.
12. Gotową bezę wyłóż na ciasto. Posyp płatkami migdałów i piecz około 25 minut w 170 stopniach, a następnie dosusz  przez 15 minut w temperaturze 60 stopni.

Czytaj więcej »

🥂 szampan z kwiatów dzikiego bzu

Z kwiatów bzu przygotowałam już w tym roku syrop oraz lemoniadę. Przyszedł więc czas na dalsze przepisy. Dziś coś tylko dla dorosłych, czyli napój przypominający smakiem delikatny cydr. Nazywa się go szampanem, ponieważ dzięki procesowi fermentacji jest bogaty w bąbelki. Przepis na trunek zaczerpnęłam z bloga Dieta Zdrowych Kalorii, który polecam Wam po raz kolejny.

CO POTRZEBUJEMY:

• około 25 baldachimów kwiatów dzikiego bzu
• 6-8 łyżek miodu (w zależności od Twojego smaku)
• sok z 1 cytryny
• słój 2,5 litrowy - np. taki do kiszenia ogórków, koniecznie szczelnie zamykany

DO DZIEŁA:

1. Do słoja wlej wodę - do połowy. Dodaj miód. Zamieszaj, aż się rozpuści.
2. Włóż do słoja kwiaty,  wlej sok z cytryny i uzupełnij wodę - niemalże do pełna. Odstaw w zacienione miejsce na min 24 godziny.
3. Następnie odcedź macerat i przelej do butelek. Pamiętaj, aby nie wlewać napoju do pełna, tylko do 3/4 wysokości buteleczki. Musisz zostawić miejsce na fermentację.  
4. Odstaw np. do piwnicy.
5. Po tygodniu leżakowania możesz cieszyć się szampanem. 
6. Podawaj z plasterkiem limonki.

Czytaj więcej »

🔅 syrop z kwiatów czarnego bzu

Zabierałam się za przygotowanie tego syopu już od 2 lat i zawsze tak szybko przekwitał, że nie zdążałam. w tym roku powiedziałam, że musze i koniec. Bo po prostu uwielbiam zapach kwitnącego bzu. 

Jeśli też macie chęć to spieszcie się. Pogoda dopisuje, więc wystarczy przygotować nożyczki, koszyk i do boju. Wybierzcie się na zbiór w słoneczny dzień. Najlepiej około godziny 11-12. Wówczas kwiaty będą już suche i rozwinięte. Wybierzcie najpiękniejsze baldachimy. Ostrzegam tylko przed jednym. Kwiaty mają w sobie bardzo dużo pyłku i dłonie po zbiorach są żółciutkie jak odnóża pszczółek :)

Z zebranych kwiatów przygotowałam syrop oraz lemoniadę :) przepis znajdziecie tutaj: przepis na lemoniadę z kwiatów czarnego bzu

jest tak pyszna, że dziś znów udałam się na zbiór tych przepięknych kwiatuszków...

Zastosowanie syropu z kwiatów czarnego bzu:

• przeziębienia
• działa antywirusowo oraz napotnie
• osłabienie (wzmacnia organizm)
• reguluje przemianę materii
• działa wykrztuśnie, rozrzedza katar
• wzmacnia naczynia krwionośne oraz błony śluzowe dróg oddechowych
• usuwa wolne rodniki (działa oczyszczająco)
• wspaniałe walory smakowe

CO POTRZEBUJEMY:

• około 40 baldachimów kwiatów czarnego bzu
• 1,5 l wody (można dać więcej - max. 2l)
• sok z 1 cytryny
• 1 kg cukru

DO DZIEŁA:

1. Kwiaty odetnij od łodyżek.
2. Wodę zagotuj i zalej kwiaty. Odstaw na 24h.
3. Po upływie doby odcedź, dodaj cukier, sok z cytryny i postaw na ogniu. 
4. Doprowadź syrop do wrzenia, ale nie gotuj. Niech tylko chwilę "popyrczy" jak rosół.
5. Wyłącz i przelej od razu do wyparzonych słoiczków. 
6. Ustaw je do góry dnem, aby się zassały. Gdy wystygną wstaw do "domowej apteczki".

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Kwiaty odetnij od łodyżek.
2. Wodę wlej do naczynia, wsyp cukier i dodaj sok z cytryny. Zagotuj - 8 minut / VAROMA / obroty 3. Zalej kwiaty. Odstaw na 24h.
3. Po upływie doby odcedź. i przelej do wyparzonych słoiczków. 
4. Następnie pasteryzuj na sucho - czyli w piekarniku (przez 25 minut). 
5. PASTERYZACJA NA SUCHO

PORADY:

• Kwiaty po zebraniu najlepiej ułożyć na gazecie, aby pozbyć się robaczków.
• Przyjmuje się, że na 1 l wody dajemy 1 kg cukru. Ja użyłam nieco mniejszych proporcji. Można obniżyć max. do 0,5 kg cukru na 1 l wody.
• Jeśli zwiększycie ilość wody do np. 2,5 l - syrop będzie bardziej wodnisty, ale w dalszym ciągu zachowa swoje właściwości.
• Można zastąpić cukier ksylitolem, jednak nie jest on naturalnym konserwantem tak jak cukier i nie gwarantuje trwałości syropu.

Czytaj więcej »

🍹 lemoniada z kwiatów czarnego bzu

Czarny bez kwitnie przede wszystkim w maju i czerwcu. Najpierw kwitnie na południu Polski, a nieco później na północy. Ostatniego weekendu zebrałam kwiaty na syrop i postanowiłam też spróbować lemoniady. Zakochałam się po prostu w tym napoju. Smak niezwykle przyjemny, słodki i lekko orzeźwiający dzięki cytrynie. Taka lemoniada jest wprost idealna do wiosennego obiadu. Ważne, aby przygotować ją z 1-2 godzinnym wyprzedzeniem. Serdecznie Wam polecam ten napój.

A przepis na syrop i informacje o jego zastosowaniu znajdziecie tutaj: przepis na syrop z kwiatów czarnego bzu

CO POTRZEBUJEMY:

• duży słoik litrowy
• woda (gazowana lub nie - taka jaką lubisz)
• świeżo zebrane kwiaty czarnego bzu
• 4 łyżki miodu (najlepiej lejącego)
• sok z 1/2 cytryny

DO DZIEŁA:

1. Do słoja wlej wodę do wysokości 3/4. Dodaj miód i wymieszaj. Następnie dodaj sok z cytryny i znów zamieszaj. 
2. Kwiaty odetnij od łodyżek i włóż do słoja. Kwiatów włóż tyle aby napełnić do samej góry słoik (tak jak na zdjęciu u góry). Zamknij słoik, wstrząśnij i odstaw na godzinę. W międzyczasie możesz jeszcze potrząsać słoikiem.
3. Po godzinie odcedź lemoniadę i wstaw do lodówki, aby się schłodziła.
4. Podawaj do obiadu :)

Czytaj więcej »

😋 zapiekany kalafior czyli tzw. mózg

Kolejne danie z tych efektownych. Ciekawie się prezentuje na stole, a do tego smakuje. Poza tym nie jest pracochłonne, więc dopisuję jeszcze jeden plus dla tej potrawy.

Jedyne co może odstraszać to nazwa .... "mózg", nie brzmi przyjaźnie, a już na pewno nie powoduje wzmożonej pracy ślinianek. Za to opis dania, może je poruszyć...a więc sam kalafior jest bardzo soczysty i miękki. Na wierzchu ma wspaniałą i chrupiącą skórkę z boczku. Świetnie smakuje z sosem majonezowym lub czosnkowym i dodatkiem wiosennej sałaty.

To jak? Przekonani?

CO POTRZEBUJEMY:

• 1 kalafior
• 500 g mięsa mielonego
• 1 ząbek czosnku
• 1 cebula
• 1 łyżka masła
• 1/3 szklanki bułki tartej
• około 1 szklanki mleka  
• przyprawy: domowa vegeta, sól, pieprz, 15 ziarenek kolendry ugniecionych w moździerzu
• około 100-150 g boczku w cienkich plasterkach

DO DZIEŁA:

1. Kalafior włóż do wrzącej i osolonej wody. Gotuj 10 minut. Wyciągnij i poczekaj, aż wystygnie.
2. Cebulkę drobno posiekaj i podsmaż na maśle. Bułkę tartą zalej mlekiem. Jeśli będzie za mało mleka - możesz dodać więcej, tak aby bułka była "ciapkowata".
3. Do mięsa dodaj przyprawy, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz namoczoną bułkę. Dokładnie wymieszaj.
4. Gdy kalafior będzie chłodny odchylaj różyczki i wciskaj do środka mięso mielone. Następnie oblep mięsem całego kalafiora. Na koniec obłóż boczkiem. Ja zawijałam boczek wokoło kalafiora od dołu do góry.
5. Wstaw do piekarnika nagrzanego na 180 stopni i piecz przez godzinę.

PORADY:

• Danie jest bardzo syte. Wystarczy je podać wraz z surówką z młodej kapusty lub ogórkami małosolnymi - np. takimi: ogórki małosolne w 1 dzień.
• Najlepiej użyć mięsa mielonego z łopatki.
• 1 kalafior to porcja dla około 6-7 osób.

Czytaj więcej »

🥚 jajka faszerowane cheddarem i kiełkami

Hoduję kiełki i jem je do wszystkiego. Kanapkom dodają efektu chrupkości, koktajlom pikanterii, a wielu potrawom nadają piękny efekt wizualny. Dzięki kiełkownicom słoikowym pokochałam uprawę kiełków i na nadchodzące święta polecam przygotowanie jajek nafaszerowanych pieczarkami, cheddarem oraz .... kiełkami. Efekt końcowy z pewnością zadowoli najbardziej wymagające podniebienia. A do hodowli kiełków polecam sklep Semini.pl, gdzie możecie zaopatrzyć się we wspaniałe kiełkownice słoikowe - tutaj link https://semini.pl.

CO POTRZEBUJEMY:

• 5 jajek ugotowanych na twardo,
• 60 g sera cheddar,
• spora garść ulubionych kiełków
• 3 łyżki jogurtu naturalnego,
• 10-14 pieczarek (im większe tym mniej),
• sól, 

DO DZIEŁA:

1. Oczyść pieczarki. Pokrój na ćwiartki. Rozgrzej olej na patelni i wrzuć pieczarki do przesmażenia. Ważne, aby nie mieszać ich w trakcie smażenia, ponieważ nie będą  chrupiące. Na koniec smażenia posól pieczarki i szybko przemieszaj.
2. Jajka przekrój na pół. Wyciągnij żółtka i włóż je do miski. 
3. Cheddar zetrzyj na dużych oczkach tarki. Dorzuć do miski.
4. Dodaj kiełki, jogurt i pieczarki. Wymieszaj i wrzuć wszystko do malaksera, aby pastę jeszcze bardziej rozdrobnić.
5. Nakładaj porcje pasty do połówek jajek. Udekoruj świeżymi kiełkami lub szczypiorkiem.

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Oczyść pieczarki. Pokrój na ćwiartki. Rozgrzej olej na patelni i wrzuć pieczarki do przesmażenia. Ważne, aby nie mieszać ich w trakcie smażenia, ponieważ nie będą  chrupiące. Na koniec smażenia posól pieczarki i szybko przemieszaj.
2. Jajka przekrój na pół. Wyciągnij żółtka i włóż je do naczynia.
3. Do naczynia dodaj również pieczarki, kiełki, jogurt i ser cheddar pokrojony na kilka mniejszych kawałków. Ustaw 20 sekund / obroty 5. Następnie zgarnij kopystką pastę ze ścianek naczynia i jeszcze raz przemieszaj 8 sekund / obroty 8.
4. Nakładaj porcje pasty do połówek jajek. Udekoruj świeżymi kiełkami lub szczypiorkiem.

Czytaj więcej »

🌱 jak wyhodować kiełki?

Tyle razy przymierzałam się do hodowania kiełków w domu , ale zawsze kończyło się to fiaskiem. Te wszystkie przygotowania, waty, ligniny, pojemniczki….szczerze mówiąc po prostu mnie przerażały. Jak jeszcze pomyślałam o technice płukania kiełków i o czasie, który należy im  poświęcić, to mój zapał stygł od razu. 

Do czasu, aż na facebooku zobaczyłam kiełkownice w słoiku firmy Semini.pl . Urzekły mnie swoją prostotą. Przeczytałam instrukcję i już wiedziałam, że chcę zostać ich posiadaczką. Okazuje się, że jeszcze nigdy hodowla kiełków nie była tak prosta.

Zapytacie o co chodzi z tymi kiełkami? Dlaczego wogóle warto po nie sięgać?
Otóż kiełki to takie małe roślinki, które otrzymujemy z nasion. Są cennym źródłem mikroelementów i witamin. Rośliny zamykają w swoich nasionkach bogactwo składników, które muszą przekazać kolejnym pokoleniom. W momencie gdy kiełkują, uwalniane są enzymy, dzięki którym wszystkie cenne substancje zawarte w nasionach są dla nas przyswajalne. 

Dziś będzie o tym jak w bardzo prosty sposób wyhodować własne kiełki. 

Jak korzystać z kiełkownicy słoikowej?

• Wsyp do kiełkownicy słoikowej nasiona np. rzodkiewki i zalej letnią wodą. Zakręć słoik i odstaw na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. W tym czasie nasiona wchłoną wodę i delikatnie napęcznieją.
• Nie odkręcając słoika wylej wodę przez sitko w zakrętce. Przepłucz nasiona i dokładnie je odcedź. Kiełkownicę ustaw w pod kątem. Jest tak wyprofilowana, że ma dwie opcje stawiania słoika.
• Słoiczki postaw na oknie, aby ziarna miały dostęp do światła dziennego.
• Powtarzaj płukanie nasion 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Jeśli uda się płukać częściej 3 lub 4 razy dziennie to tym lepiej. Pamiętaj, aby nasionka nie były zanurzone w wodzie, bo mogą zgnić. Muszą być wilgotne, ale nie zamoczone.
• Kiełki są gotowe do zjedzenia po 4-5 dniach. Zależy to od nasion jakie wybraliście. Najszybciej kiełkuje rzodkiewka.

Dlaczego warto jeść kiełki:

• Tak jak wspominałam wyżej kiełki to bogactwo witamin, mikroelementów ale też białek i kwasów OMEGA-3.
• Wzmacniają nasz system odpornościowy.
• Są pomocne w walce z różnymi schorzeniami, posiadają też związki antynowotworowe jak np. kiełki brokuła.
• Kiełki lucerny obfitują w żelazo, kiełki soczewicy w kwas foliowy, kiełki rzodkiewki to cenne żródło witaminy C, kiełki kozieradki wspomagają proces regenracji tkanek i będą działać odmładzająco. Każde ziarno będzie mieć swoje niepowtarzalne właściwości. 
• Ze względu na koncentrację witamin i mikroelementów są polecane dzieciom, kobietom w ciąży i osobom starszym. Ostatnio będąc u Rodziców namówiłam Tatę do spróbowania kiełków. Co prawda były to kupowane kiełki, ale spełniły swoje zadanie. Tato stał się ich wielbicielem. Zjada kiełki przede wszystkim na kanapce. Myślę, że ucieszy się z mojego prezentu - czyli z kiełkownicy słoikowej.
• Po więcej informacji na temat kiełkownic słoikowych zapraszam do sklepu SEMINI. Kiełkownice są dostępne pod linkiem: https://semini.pl/kategoria-produktu/uprawa-kielkow/kielkownice/

LINKI:

sklep SEMINI - https://semini.pl/kategoria-produktu/uprawa-kielkow/kielkownice/ 

na facebooku znajdziecie ich tutaj - https://www.facebook.com/semini.ogrody/

Czytaj więcej »