Kompot z rabarbaru z nutką wanilii

Kompot z rabarbaru to klasyka sezonu i bez niego nie może być wiosny. Gotuję go zawsze, przynajmniej raz.

CO POTRZEBUJEMY:

• około 500 g rabarbaru
• 1,5 l wody
• 4 łyżki cukru
• 1 opakowanie cukru waniliowego
• 1 łyżka soku z cytryny

DO DZIEŁA:

1. Rabarbar umyj i pokrój na kawałki długości około 2-3 cm.
2. Do garnka, w którym będziesz gotować kompot wsyp cukier: zwykły i waniliowy. Podgrzewaj na bardzo małym ogniu, aby cukier zaczął się zbrylać i rozpuszczać. Po kilku minutach dodaj rabarbar i smaż około 3 minuty.
3. Po tym czasie zalej wszystko wodą. Gotuj kilka minut. 
4. Następnie przecedź kompot, dodaj sok z cytryny, ewentualnie dosłódź do smaku. 
5. Podawaj schłodzony z kostką lodu i plasterkiem cytryny.

Czytaj więcej »

🌱 jak wyhodować kiełki?

Tyle razy przymierzałam się do hodowania kiełków w domu , ale zawsze kończyło się to fiaskiem. Te wszystkie przygotowania, waty, ligniny, pojemniczki….szczerze mówiąc po prostu mnie przerażały. Jak jeszcze pomyślałam o technice płukania kiełków i o czasie, który należy im  poświęcić, to mój zapał stygł od razu. 

Do czasu, aż na facebooku zobaczyłam kiełkownice w słoiku firmy Semini.pl . Urzekły mnie swoją prostotą. Przeczytałam instrukcję i już wiedziałam, że chcę zostać ich posiadaczką. Okazuje się, że jeszcze nigdy hodowla kiełków nie była tak prosta.

Zapytacie o co chodzi z tymi kiełkami? Dlaczego wogóle warto po nie sięgać?
Otóż kiełki to takie małe roślinki, które otrzymujemy z nasion. Są cennym źródłem mikroelementów i witamin. Rośliny zamykają w swoich nasionkach bogactwo składników, które muszą przekazać kolejnym pokoleniom. W momencie gdy kiełkują, uwalniane są enzymy, dzięki którym wszystkie cenne substancje zawarte w nasionach są dla nas przyswajalne. 

Dziś będzie o tym jak w bardzo prosty sposób wyhodować własne kiełki. 

Jak korzystać z kiełkownicy słoikowej?

• Wsyp do kiełkownicy słoikowej nasiona np. rzodkiewki i zalej letnią wodą. Zakręć słoik i odstaw na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. W tym czasie nasiona wchłoną wodę i delikatnie napęcznieją.
• Nie odkręcając słoika wylej wodę przez sitko w zakrętce. Przepłucz nasiona i dokładnie je odcedź. Kiełkownicę ustaw w pod kątem. Jest tak wyprofilowana, że ma dwie opcje stawiania słoika.
• Słoiczki postaw na oknie, aby ziarna miały dostęp do światła dziennego.
• Powtarzaj płukanie nasion 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Jeśli uda się płukać częściej 3 lub 4 razy dziennie to tym lepiej. Pamiętaj, aby nasionka nie były zanurzone w wodzie, bo mogą zgnić. Muszą być wilgotne, ale nie zamoczone.
• Kiełki są gotowe do zjedzenia po 4-5 dniach. Zależy to od nasion jakie wybraliście. Najszybciej kiełkuje rzodkiewka.

Dlaczego warto jeść kiełki:

• Tak jak wspominałam wyżej kiełki to bogactwo witamin, mikroelementów ale też białek i kwasów OMEGA-3.
• Wzmacniają nasz system odpornościowy.
• Są pomocne w walce z różnymi schorzeniami, posiadają też związki antynowotworowe jak np. kiełki brokuła.
• Kiełki lucerny obfitują w żelazo, kiełki soczewicy w kwas foliowy, kiełki rzodkiewki to cenne żródło witaminy C, kiełki kozieradki wspomagają proces regenracji tkanek i będą działać odmładzająco. Każde ziarno będzie mieć swoje niepowtarzalne właściwości. 
• Ze względu na koncentrację witamin i mikroelementów są polecane dzieciom, kobietom w ciąży i osobom starszym. Ostatnio będąc u Rodziców namówiłam Tatę do spróbowania kiełków. Co prawda były to kupowane kiełki, ale spełniły swoje zadanie. Tato stał się ich wielbicielem. Zjada kiełki przede wszystkim na kanapce. Myślę, że ucieszy się z mojego prezentu - czyli z kiełkownicy słoikowej.
• Po więcej informacji na temat kiełkownic słoikowych zapraszam do sklepu SEMINI. Kiełkownice są dostępne pod linkiem: https://semini.pl/kategoria-produktu/uprawa-kielkow/kielkownice/

LINKI:

sklep SEMINI - https://semini.pl/kategoria-produktu/uprawa-kielkow/kielkownice/ 

na facebooku znajdziecie ich tutaj - https://www.facebook.com/semini.ogrody/

Czytaj więcej »

🥗 młoda kapustka z serkiem topionym

Smak klasycznej młodej kapustki to kwintesencja rozpoczynającego się lata. Oczywiście w tym roku mam już na swoim koncie taką kapustę. Przepis na moją ulubioną kapustę z boczkiem znajdziecie tutaj 👉🏻 K L I K, a dziś zapraszam na młodą z serkiem topionym. Zdecydowałam się na takie połączenie, ponieważ wiele osób zagęszcza zupy właśnie serkami topionymi. Smaki dobrze się spasowały, także zachęcam i polecam :)

CO POTRZEBUJEMY:

• 2 marchewki
• 1 duży ziemniak
• 0,5 kg młodej kapusty
• koper - pół pęczka
• domowa vegeta - około 1 łyżeczka (przepis tutaj K L I K)
• niepełna szklanka wody
• 2-3 łyżki masła
• śmietankowy serek topiony (150 g)
• sól, cukier do, sok z cytryny - do smaku

DO DZIEŁA:

Marchewki i ziemniaka obierz i zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Kapustę poszatkuj. Rozgrzej masełko w dużym garnku, włóż warzywa, wsyp vegetę i zalej wodą. Gotuj do miękkości - około 20-30 minut. Po tym czasie dodaj serek topiony. Dokładnie wymieszaj. Następnie posmakuj i dodaj przyprawy wg własnego uznania (sól, cukier, sok z cytryny). Na koniec dodaj do kapusty posiekany koperek, chwilkę pogotuj. Podawaj jako dodatek do obiadu.

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1.  Marchewki i ziemniaka obierz, umieść w naczyniu i ustaw 5 sekund / obroty 5. Przełóż do miseczki.
2. Kapustę pokrój na większe kawałki i poszatkuj: 15-20 sekund / obroty 4. Można sobie pomóc kopystką.
3. Dodaj do naczynia rozdrobnione warzywa, vegetę, masło i wodę. Ustaw 25 minut / 100 stopni / obroty wsteczne 1.
4. Po tym czasie dodaj serek topiony, ustaw 2 minuty / 100 stopni / obroty wsteczne 2. Następnie posmakuj i przypraw wg uznania solą, cukrem i sokiem z cytryny. Dodaj posiekany koperek i zamieszaj 30 sekund / obroty wsteczne 3.
5. Podawaj jako dodatek do obiadu.

Czytaj więcej »

🥗młoda kapustka z boczkiem

Gdy przychodzi wiosna i można delektować się młodą kapustką, to najchętniej przyrządzałabym ją codziennie. Dzisiaj polecam Wam młodą z boczkiem. Może stanowić dodatek do drugiego dania, ale równie dobrze smakuje podana z makaronem jako danie główne.

CO POTRZEBUJEMY:

• główka młodej kapusty
• wędzony boczek pokrojony na skwarki - około 300 g
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 łyżka masła
• 1/2 pęczka kopru
• 1 łyżka śmietany
• pieprz świeżo mielony

DO DZIEŁA:
Boczek przesmaż na patelni. Kapustę poszatkuj i włóż do dużego garnka. Podlej delikatnie wodą, dodaj sól, masło i duś do miękkości. Następnie dodaj koper i boczek i odparuj chwilę na ogniu. Na zakończenie dodaj śmietanę. Pomieszaj i gotowe.

THERMOMIX DO DZIEŁA:
1. Boczek przesmaż na patelni.
2. Kapustę pokrój na mniejsze kawałki. Włóż do naczynia i poszatkuj pomagając sobie kopystką - 5 sekund obroty 4. Jeśli nie zmieści się cała kapusta do naczynia poszatkuj ją partiami.
3. Całą poszatkowaną kapustę umieść w naczyniu. Dodaj sól i masło. Ustaw 10 minut VAROMA / obroty wsteczne 1.
4. Następnie dodaj koper, boczek i śmietanę - ustaw 10 sekund / obroty wsteczne 1.

Czytaj więcej »

omlet BB 🍳

OMLET B+B czyli w skrócie botwinka i boczniak. Taką wymyśliłam wiosenną parę.

Botwinkę odkryłam w ubiegłym roku na wiosnę. W moim jadłospisie istniała tylko jako składnik barszczyku. Ale z uwagi na moje kulinarne eksperymenty zaczęłam testować ją w sałatkach, dodatkach do kanapek czy innych np. ciepłych daniach. Dzisiaj proponuję Wam puszysty omlet z dodatkiem świeżej botwinki oraz boczniaków. Na wspomnienie tego dania mam ślinotok. Zapraszam Was po przepis i życzę smacznych wiosennych odkryć.

CO POTRZEBUJEMY:

• 2/3 opakowania boczniaków
• pęczek botwinki
• 6 jaj
• sól, pieprz
• zioła prowansalskie
• suszona papryczka
• 1 ząbek czosnku
• czosnek niedźwiedzi

DO DZIEŁA:

Jajka umieść w misce i roztrzep widelcem. Dodaj sól, pieprz, zioła prowansalskie, czosnek niedźwiedzi oraz suszoną paprykę. Botwinkę umyj i pokrój. Podobnie boczniaki. Grzyby można pokroić na duże kawałki (jak u mnie) lub jesli wolicie w drobną kostkę. Teraz włącz piekarnik, aby nagrzał się do 180 stopni. Na rozgrzanej patelni delikatnie przesmaż boczniaki dodając na koniec wyciśnięty czosnek. Wyłącz grzanie, dodaj botwinę i przykryj na kilka minut. Na drugiej patelni rozgrzej łyżkę masła, przełóż grzyby z botwiną i zalej jajkami. Nie mieszaj, pozostaw na wolnym ogniu do lekkiego ścięcia. Następnie wstaw do nagrzanego pieca na około 15 minut. Trzeba zaglądać czy omlet jest ścięty od góry. 

S M A C Z N E G O 

DOBRE RADY ZAWSZE W CENIE:

• Warto zaopatrzyć się w patelnię z odpinaną rączką lub całą metalową. Dopóki nie zakupiłam takiej pomocy do kuchni, moje omlety pozostawiały wiele do życzenia… ;)
• Do dania polecam sos balsamiczny oraz małą porcję kimchi 

Czytaj więcej »