kino dzieci

Plan był taki że po weekendzie napisze słów kilka o Festiwalu Filmowym KINO DZIECI. Jednak po dzisiejszym seansie stwierdziłam, że muszę to zrobić dziś
- bez zwlekania, abyście mogli skorzystać, póki jeszcze trwa. Festiwal rozpoczął się dzisiaj I kończy się w przyszłą niedzielę - 4 października. W kilkunastu miastach w Polsce są wyświetlane filmy dla dzieci - nie tylko w kinach. W imprezie  biorą udział rownież klubokawiarnie. Kino niekomercyjne, wartościowe, inne.

Warszawskie Kino Muranów miało dziś prawdziwe oblężenie. Wybór seansu

nie był łatwy, ale na pewno łatwiejszy niż zdobycie biletów ;) W duchu

cieszyłam się, że o wejściówki postarałam się w tygodniu. Dzisiejszy repertuar poniżej.

Jeśli macie ochotę wybrać się ze swoimi dziećmi na ciekawe kino - wejdźcie na stronę organizatora KINO DZIECI i rezerwujcie bilety.

Robaki wybrały się na film pełnometrażowy : "Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai. Sekret rodziny von Broms". Świetna ekranizacja jednej z książek Martina Widmarka. Był to jedyny słuszny wybór po wrześniowej premierze "Tajemnicy pożaru". 

Najmłodszy Robaczek zgromadził już całą zakamarkową serię (wydawnictwo ZAKAMARKI– obecne również na festiwalu). Wszystkim, którzy zaczynaja przygodę z czytaniem polecam "Biuro...". Duża czcionka, intrygi i zagadki, które wciągną młodego czytelnika już od pierwszej strony.

A wracając do kina - poniżej praktyczne informacje:

*         cena biletów - 12 zł

*         kina biorące udział w festiwalu i program znajdziecie tu: klik

*         w Warszawie są to: Kino Muranów i Kino Praha

*        po spektaklach weekendowych organizowane są warsztaty plastyczne dla milusińskich 

Pogoda nie rozpieszcza , więc nie traćmy czasu i pokażmy dzieciom historie, o których warto później porozmawiać.