🐝 orzechowe ule

Dziś przepis od Kingi, która prowadzi pyszny blog Kuchnia z wiatrakami. To jeden z tych sprawdzonych przepisów, które gwarantują sukces kulinarny. Kiedy zobaczyłam pierwszy raz "ule" , wiedziałam, że to musi być coś niesamowicie smacznego. Jedyne co stało na przeszkodzie, to specjalne foremki do przygotowania uli. Kinga nie dość, że podzieliła się recepturą, to jeszcze sprezentowała mi foremki. No więc co mi pozostało... :) nic tylko pobawić się w pszczółkę.

CO POTRZEBUJEMY:

• 200 g mielonych orzechów włoskich
• 200 g cukru pudru
• 1 białko
• suchy andrut
• nadzienie dowolne np. masło orzechowe, nutella, ajerkoniak, kajmak

DO DZIEŁA:

1. Włóż do miski wszystkie składniki i wyrób na jednolitą masę. 
2. Przełóż masę do zamykanego pojemnika i wstaw do lodówki na około godzinę.
3. Wytnij kieliszkiem z plastrów andruta kółeczka wielkości dna foremki.
4. Po tym czasie uformuj kuleczki średnicy 1,5 cm. Wkładaj kuleczkę do zamkniętej foremki. Włóż palec do środka masy tak, aby oblepiła wnętrze foremki, a  miejsce po palcu utworzy dziurkę na nadzienie.
5. Nadziewaj masłem orzechowym, nutellą, ajerkoniakiem lub kajmakiem. Zamykaj ciasteczko kółeczkiem z andruta.

THERMOMIX DO DZIEŁA:

1. Umieść wszystkie składniki w naczyniu i zmiksuj 10 sekund / obroty 4.
2. Przełóż masę do zamykanego pojemnika i wstaw do lodówki na około godzinę.
3. Wytnij kieliszkiem z plastrów andruta kółeczka wielkości dna foremki.
4. Po tym czasie uformuj kuleczki średnicy 1,5 cm. Wkładaj kuleczkę do zamkniętej foremki. Włóż palec do środka masy tak, aby oblepiła wnętrze foremki, a  miejsce po palcu utworzy dziurkę na nadzienie.
5. Nadziewaj masłem orzechowym, nutellą, ajerkoniakiem lub kajmakiem. Zamykaj ciasteczko kółeczkiem z andruta.